Autor |
Wiadomość |
papiak
 |
Wysłany:
Nie 10:27, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
ale przy silniejszym wietrze ja zostaje w tyle bo muszę pływać w pół łopocie i co chwile ostrzyć albo stawać pod wiatr. |
|
 |
Wojtek
 |
Wysłany:
Sob 23:36, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Tylko ty jestes bardziej oplywany ode mnie wiec nadrobisz ta niedowage umiejetnosciami.  |
|
 |
papiak
 |
Wysłany:
Sob 22:38, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
tylko ze ty jesteś odpowiedni na finna, a mi brakuje kilku kilogramów na finnie, |
|
 |
Wojtek
 |
Wysłany:
Sob 16:04, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja tez w niedalekiej [mam nadzieje] przyszłosci zamierzam plywac na finnie to bedzie sie z kim scigac |
|
 |
papiak
 |
Wysłany:
Czw 23:37, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
nie sam pływam kumpel płynoł na piracie. pływać na finnie zacząłem jakoś po regatach bo sam byłem i nie miałem na czym i finna wyciąłem. |
|
 |
Wojtek
 |
Wysłany:
Czw 11:42, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
W 2 na finnie??? A od kiedy ty pływasz na finnie co??? |
|
 |
papiak
 |
Wysłany:
Czw 11:01, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
a wczoraj wykoleiłem finna przez dziób na rozwidleniu przy wietrze 4-5 B i była niebieska łódź podwodna i musieliśmy ściągać WOPR do pomocy, bo nie mogliśmy postawić finna w 2 przy brzegu, fala była ok 50 cm. |
|
 |
Pablo
 |
Wysłany:
Śro 19:40, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
Kiedyś z nudów wywaliłem cadeta i też męczyłem się pół godziny zeby wylać z niego wode |
|
 |
papiak
 |
Wysłany:
Pon 23:46, 16 Lip 2007 Temat postu: wywrotki z nudów. |
|
niedawno z nudów pływałem taką małą łódeczką, wiało strasznie "mocno". i mi się nudziło, przy zerowym wietrze wywaliłem łódeczke i meczyłem się 20 min zeby ją postawić(a jak się wywracam tak nie specialnie to tą łódeczke stawiam w 20 sek) i była taka beczka ze się w głowie nie mieści |
|
 |