Autor |
Wiadomość |
papiak
 |
Wysłany:
Pon 23:43, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
mam pytanie związane z tą tradycją:
wrzucani są sternicy czy cała załoga? |
|
 |
Grobek
 |
Wysłany:
Nie 17:22, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
mnie nie a niektorych dotkliwie  |
|
 |
Monar
 |
Wysłany:
Nie 15:52, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A co pogryzła cie kiedyś woda????  |
|
 |
Grobek
 |
Wysłany:
Nie 15:09, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A moze gryzie i takie wielkie zeby ma  |
|
 |
Monar
 |
Wysłany:
Sob 23:18, 14 Kwi 2007 Temat postu: Wrzucanie zwycięzców do wody |
|
Pamiętam regaty w Janikowie w 2002 roku kiedy to po regatach normalnie wszystkie ciuchy miałem mokre w wodzie z 5 razy lądowałem zresztą nie tylko ja nie ważne wtedy było które miejsce zająłeś niezależnie od tego lądowałeś w wodzie a zaczęło się od niewinnego wrzucania dziewczyn i zwycięzców a zkończyło się na masowym wpadaniu do wody po dwadzieścia a nawet więcej osób na raz. Beka była gruba potem jeszcze taka wolna amerykanka była w Łacku ale od tamtego czasu ta tradycja nieco umarła bo same wapniaki pływają a wtedy było kupe młodych i my się ładnie wrzucaliśmy. Aaahh tęsknię za tą tradycją. Apropo jak ja albo Grobek wygrywał to zawsze zawsze to się w wodzie kończyło a dzisiaj jakoś już zwycięzca nie jest gotowy na kąpiel , a ja to lubiłem.Młodzi nie uciekajcie przed wrzucaniem bo woda nie gryzie!!!! |
|
 |