Żeglowanie to nie taka prosta sprawa

Mam takie pytanko bo nieorientuje się w przepisach regatoych.
czy można założyć na siebie dodatkowy balast aby być cięższym??

Ńie można kiedyś można bylo lecz dziś to jest zakazane ale z drugiej strony to jest nie do zkontrolowania bo możesz na siebie założyć co chcesz więc jest to raczej lekko martwy przepis. U nas w klubie pływał facet który miał kamizelkę która ważyła 25 kg on pływał na finnie.

bo właśnie chce popływać troche na finnie ale jestem zalekki, ale chyba zrobie se te ołowiane gatki do pływania

Jak chcesz to mozna skolowac calkiem taniego OKD i nie bedziesz mial takiego problemu. A i scigac bedzie sie z kim. Zawsze by byl 1 wiecej. Przemysl to.

teraz to z ojcem przymiarke robimy na jakąś kabinówke, było kilka pomysłów m. in orion i sportina 595. Ojca coś ostatnio wzieło na pływanie. właśnie mi się przypomniało jak 2 Romanów (1=100kg, 2=ok.130kg)czyli mój tata i pan Roman J. wypłyneli na piracie, szkoda ze nie miałem aparatu wtedy!! hahahaha

Ja widzialem regaty OLDBOY w Lacku na optymistach . Zorganizowalismy z Pawlem naszym ojca i kazdemu kto chcial sie poscigac wiec takie widoki to norma Smile

O to była fajna impreza pamiętam nawet jak raz trzeba było wpisowe zapłacić a dle zwycięzcy dyła skrzynka tych małych browarkó za drugie i trzecie też były browarki lecz w mniejszej ilości. Zwycięzcą okazał się tata Grobka a aby regaty były bardziej uczciwe były przesiadkowe i każdy musiał w jednym biegu płynąć na każdym z optysi to aby pokazać iż wynik był jak najbardziej sprawiedliwy.

Oczywiscie tato po odebraniu nagrody zekl : Prosze niech kazdy sie poczestuje. My oczywiscie nie dostalismy Sad

za wielkie sznurki jeszcze bylismy

Monar, chyba nie bardzo się orientujesz w przepisach...chodzi mi o ciężar stroju zawodnika.
Przeczytaj sobie (łaskawie) przepis 43.1 a i b PRŻ 2005-2008... polecam i życzę miłej lektury...

Z przepisow wazne jest tylko ze prawy ma pierszenstwo i wewnetrzny miejsce ( chodz sie pozmienialo niestety conieco) przy boi. Puzniej jeszcze kary i juz mozna sie scigac. Inne przepisy do plywania sa zbedne Smile

A no i jeszcze ostrzejszy oczywiscie prawie zapomnialem.

przepisy są dla zawodowców. grobek ma racje jak ktos umie zeglowac i zna prawo drogi to juz moze sie scigac

Nie chodzi o to ze dla zawodowcow , bo nas tez obowiazuja. Lecz zeby plywac i to nawet regatowo to zbedne sa wszystkie te banialuki. Puzniej regaty rozgrywane sa nie tylko na wodzie ale rowniez przy "zielonym stoliku". Ja stosuje sie tylko do kilku podstawowych i plywam regatowo i co wazne fair play.

A jak mieliśmy problem między soba to się brało pagaje i od razu podczas wyścigu wszystko się rozwiązywalo. Zadnych protestów tylko pagaje!!!! Laughing

Momet i wyjasnione Smile

. Rodzica sie nie podobalo ale my czulismy sie rozliczeni miedzy soba. Na ladzie oczywisto juz spokuj byl. Pagajem i bez protestow sie obywa. Taki szantowy 24 luty w mini wersji Smile

wiesz chodzilo mi o to ze w naszym przypadku nikt nie walczy o jakies wazne trofeum i nikt nie bedzie protestowal ze ktos ma ciezszy stroj niz mowia przepisy. a przepisy idzie obejsc co udowadnia np wodny balast.